Głosowanie Parlamentu wieńczy trwające ponad cztery lata prace mające na celu całkowitą przebudowę unijnych zasad ochrony danych. Nowe przepisy zastąpią obecną dyrektywę o ochronie danych z 1995 roku (powstała, kiedy internet dopiero raczkował) rozporządzeniem, które ma dać każdemu użytkownikowi sieci większą kontrolę nad jego prywatnymi informacjami w cyfrowym świecie smartfonów, mediów społecznościowych, bankowości internetowej i globalnych transferów danych. ~Ochrona danych: Parlament przyjął nowe przepisy przystosowane do ery cyfrowej
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (tak brzmi oficjalna nazwa dokumentu, który w języku angielskim określa się skrótem GDPR) wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, ale miną 2 lata, zanim te przepisy staną się obowiązującym prawem.
W tym czasie z pewnością wzrośnie popyt na usługi związane z ochroną danych osobowych, witryny internetowe i szpalty gazet zapełnią się mniej lub bardziej profesjonalnymi artykułami o tej tematyce, a akcje w rodzaju Bezpieczna Wiosna Dla Klientów będą nam imponować tak bezczelnością, jak i rozmachem.
Ale nawet spam nastawiony na wprowadzenie w błąd lub koszty może mieć pozytywne skutki:
Mailing "stowarzyszenia" w spr. rejestracji zbiorów ma też dobry skutek- nie pamiętam takiego zainteresowania ODO i tylu tel. z pyt. na raz.
— Katarzyna Witkowska (@witkowska_k) April 14, 2016
O praktycznych kwestiach związanych z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych będę pisał na blogu lub na fanpage’u Notatnik ABI-ego.